Baśka, podaj ketoprom !

Niach, niach. Złożyłem sobie nowy komputer i dzisiaj już piszę z nowej machiny ^^. Mimo, że nie jest on najwyższych lotów, to w grach sprawuje się całkiem nieźle. Dowodem na to jest to, że Crysis, którego nawet się bałem uruchamiac bez problemów działa na medium a i z nowym Unreal Tournament nie ma większych problemów ^^. Fajna sprawa w sumie.

Niedługo też będzie otwarcie nowego projektu muycznego z moim udziałem w którego skład wchodzic będę ja oraz basista ;]. Jeszcze pracujemy nad formą, jaką to granie będzie miało, ale będzie fajnie (bo jak inaczej może byc).

Ostatnio się zasłuchiwałem dyskografią Megadeth. Po odejściu z Metallicy Mustaine nie próżnował i skleił naprawde świetną kapelę, w niczym nie ustępującą bardziej znanym kolegom z Mety. Megaśmierć gra naprawde niesamowicie ostro, solówki i riffy to podstawa. Swoim stylem najbardziej mi przypominają Metallice z pierwszych płyt z tym wyjątkiem, że oni utrzymują ten poziom przez wszystkie swoje płyty. Najlepsiejszą płytą jest Rust in Peace która była najczęściej słuchanym przeze mnie krążkiem w poprzednich tygodniach.

Howgh !