wtorek, 11 września 2007

Złośliwośc rzeczy martwych (i mojej dłoni)

Miałem napisac długiego i mądrego posta, ale moja dłoń kliknęła na logo bloga i wszystko poszło się walic...

Przedstawiając sprawę troche mniej inteligentnie to :

Przy zmianie strun okazało się, że w mojej gitarze elektrycznej trzeba uregulowac menzury co mnie zirytowało i wkurwiło zarazem.

Grałem ostatnio w demo MoH:Airborne i napalając się na trzymającego w napięciu shootera otrzymałem gówno w proszku (co zresztą zauważył też Mac Abra który pewnie też oczekiwał przeciwnika dla CoD). Oprócz tego, znudziły mi się gry o tematyce WW II i się cieszę, że teraz definitywnie mija na to moda (CoD 4, World in Conflict, GRAW) i chwała za to producentom.

Miało byc długo i mądrze, wyszło jak zawsze.

Nie posiadasz prawej nogi za to robisz glanc pierogi !

Brak komentarzy: